Nawiedzenie obrazu Jezusa Miłosiernego w naszej parafii
Czas nawiedzenia obrazu niech każda rodzina zorganizuje sama w miarę swoich możliwości.
To czas modlitwy,refleksji nad swoim życiem,jaką drogą podążamy. Którą z tych o której pisze św. Faustyna:
W pewnym dniu ujrzałam dwie drogi: jedna szeroka, wysypana piaskiem i kwiatami, pełna radości i muzyki i różnych przyjemności. Ludzie idąc tą drogą tańcząc i bawiąc się - dochodzili do końca, nie spostrzegają się, że już koniec. A na końcu tej drogi była straszna przepaść, czyli otchłań piekielna. Dusze te na oślep wpadały w tę przepaść, jak szły, tak i wpadały. A była ich wielka liczba, że nie można było ich zliczyć. I widziałam drugą drogę, a raczej ścieżkę, bo była wąska i zasłana cierniami i kamieniami, a ludzie, którzy nią szli ze łzami w oczach i różne boleści były ich udziałem. Jedni padali na te kamienie, ale zaraz powstawali i szli dalej. A w końcu drogi był wspaniały ogród przepełniony wszelkim rodzajem szczęścia i wchodziły tam te wszystkie dusze. Zaraz w pierwszym momencie zapominały o swych cierpieniach. (Dz 153).
Nawiedzenie obrazu to okazja do zapoznania się z historią kultu Bożego Miłosierdzia. Do podjęcia postanowień. Przebaczenia rodzinie,sąsiadom. Miło jak towarzyszą goście w waszej modlitwie. Pamiętajmy aby tego dnia nie częstować ich alkoholem. Poczęstujmy ich przede wszystkim miłym słowem i zapomnieniem urazów.Miłosierdziem.
Wraz z obrazem są podane:
Modlitewnik
Dzienniczek św. Faustyny ze słowami Jezusa skierowanymi przez nią do nas(na str.517 jest indeks rzeczowy przy pomocy którego możemy znaleźć słowa Jezusa o miłosierdziu,o ojczyźnie,papieżu itd.
Dodatki wydrukowane przeze mnie:
1.Testament św. Faustyny
2.Obraz Jezusa Miłosiernego(historia powstania)
3.Św. Faustyna(życiorys)
4.Koronka do miłosierdzia Bożego
5.Jezus o Komunii św. i spowiedzi
6.Szatan i miłosierdzie Boże
Można te teksty wyjmować z segregatora ale przed oddaniem następnej rodzinie włożyć z powrotem w powyższej kolejności. W razie uszkodzenia powiadomić mnie. Wydrukuję następne.
Od lutego każda rodzina przyjmująca obraz niech postara się zamówić Mszę św. w intencji żywych o zdrowie,Boże błogosławieństwo. Niech postara się przyjść na nią w miarę możliwości w komplecie i w pełni uczestniczyć.(Spowiedź, Komunia św.).Ten Jezus którego obraz przyjmujemy pragnie być nie tylko w naszych domach ale i w naszych sercach.
Módlmy się za tych którzy wątpią,szukają drogi aby mogli ją odnaleźć w Chrystusie.
Za niepraktykujących aby zrozumieli że wiara bez uczynków jest martwa. Za trwających w Chrystusie aby nic i nigdy nie odłączyło ich od Bożej miłości.
Modlę się o owocny czas tego nawiedzenia. Niech Miłosierny Jezus obficie wylewa swoje łaski w serca każdego z was.
Ks.proboszcz Leszek Wojcinowicz
|
Podaję ludziom naczynie - powiedział Pan Jezus do siostry Faustyny - z którym mają przychodzić po łaski do źródła miłosierdzia; tym naczyniem jest obraz z podpisem: Jezu, ufam Tobie. (327) Przez obraz ten udzielać będę wiele łask dla dusz, a przeto niech ma przystęp wszelka dusza do niego. (570) Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie. Obiecuję także, już tu na ziemi, zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, a szczególnie w godzinę śmierci Ja sam bronić ją będę jako swej chwały. (48)
Palą Mnie płomienie miłosierdzia, pragnę je wylewać na dusze ludzkie. O, jaki ból mi sprawiają, kiedy ich przyjąć nie chcą (...). Powiedz zbolałej ludzkości, niech się przytuli do miłosiernego Serca Mojego, a ja (ją) napełnię pokojem. (1074) Nie znajdzie ludzkość uspokojenia, dopóki nie zwróci się z ufnością do miłosierdzia Mojego. (300)
Mów światu o Moim miłosierdziu, niech pozna cała ludzkość niezgłębione miłosierdzie Moje. Jest to znak na czasy ostateczne, po nim nadejdzie dzień sprawiedliwy. Póki czas niech uciekają (się) do źródła miłosierdzia Mojego, niech korzystają z krwi i wody, która dla nich wytrysła. (848) Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, otwieram wpierw na oścież drzwi miłosierdzia Mojego. Kto nie chce przejść przez drzwi miłosierdzia, ten musi przejść przez drzwi sprawiedliwości Mojej. (1146)
Dusze, które szerzą cześć Miłosierdzia Mojego, osłaniam je przez całe życie jak czuła matka swe niemowlę, a w godzinę śmierci nie będę im Sędzią, ale miłosiernym Zbawicielem. (1075)
Pan Jezus, zachęcając do szerzenia czci Bożego Miłosierdzia, obiecał macierzyńską opiekę w całym życiu i w godzinie śmierci. Szczególną obietnicę dał kapłanom, mówiąc:
Zatwardziali grzesznicy kruszyć się będą pod ich słowami, kiedy będą mówić o niezgłębionym miłosierdziu Moim, o litości, jaką mam dla nich w Sercu swoim. Kapłanom, którzy głosić będą i wysławiać miłosierdzie Moje, dam im moc przedziwną i namaszczę ich słowa, i poruszę serca, do których przemawiać będą. (1521)
Podstawą czci Miłosierdzia Bożego i apostolstwa jest świadectwo życia w duchu tego nabożeństwa, czyli w duchu dziecięcego zawierzenia dobroci i wszechmocy Boga oraz czynnej miłości bliźniego.
Wszystkim duszom - powiedział Pan Jezus - które uwielbiać będą to Moje miłosierdzie i szerzyć Jego cześć, zachęcając inne dusze do ufności w Moje miłosierdzie, dusze te w godzinę śmierci nie doznają przerażenia. Miłosierdzie Moje osłoni je w tej ostatniej walce. (1540)
O Miłości wiekuista, pragnę, aby Cię poznały wszystkie dusze, któreś stworzył. Pragnęłabym się stać kapłanem, mówiłabym nieustannie o miłosierdziu Twoim duszom grzesznym, pogrążonym w rozpaczy. Pragnęłabym być misjonarzem i nieść światło wiary w dzikie kraje, by duszom dać poznać Ciebie, by dla nich umęczona umrzeć śmiercią męczeńską, jakąś Ty umarł dla mnie i dla nich. O Jezu, wiem nadto dobrze, że mogę być kapłanem, misjonarzem, kaznodzieją, mogę umrzeć śmiercią męczeńską przez zupełne wyniszczenie i zaparciu się siebie z miłości dla Ciebie, Jezu, i dusz nieśmiertelnych. Wielka miłość rzeczy małe umie zamieniać w rzeczy wielkie. (302)
Jest moim największym pragnieniem, by dusze Ciebie poznały - żeś Ty jest ich szczęściem wiekuistym, aby uwierzyły dobroci Twojej i wysławiały nieskończone miłosierdzie Twoje. (305)